Na każdy dzień...

CZERWIEC

— 1 —
Niechaj miłość Najsłodszego Serca Jezusa i Maryi owładnie i zawładnie waszymi sercami i duszami, żeby znikła wszelka gorycz, wszelka miłość własna, samolubna, tak przeciwna miłości bratniej.

— 2 —
Zwracaj się z prośbą do Najświętszego Serca Jezusa dla nas włócznią otwartego, z którego na świat płyną wszelkie łaski i błogosławieństwa.

— 3 —
Trzeba jednoczyć się z Bogiem przez akty miłości i ciągłe zwracanie się do Niego.

— 4 —
Aby jeden Bóg był całym naszym pożądaniem i całą naszą miłością, tu i w wieczności.

— 5 —
Zachęcam najserdeczniej do korzystania z drogiego czasu cierpień, jest to chwila bardzo ważna w życiu.

— 6 —
Serce Niebieskiego Oblubieńca w Przenajświętszym Sakramencie zamknięte, przed Tobą padam w adoracji najgłębszej.

— 7 —
Wspaniałomyślność jest cechą miłości Bożej. Żadne serce nie zasługiwało bardziej na tytuł wspaniałomyślnego niż święte Serce Jezusa, nigdy dar nie był hojniejszy ani bardziej bezinteresowny.

— 8 —
Kierujcie się zawsze duchem wiary, duchem pokory – nie oszczędzając waszej miłości własnej; duchem prostoty – nie powiększając ani nie umniejszając waszych błędów i zalet.

— 9 —
Każdego dnia na nowo ponawiać ofiarę prosząc, aby Jezus przyszedł wziąć moją osobę w swoje posiadanie, aby sam ze mną, we mnie i przeze mnie wszystko czynił, cierpiał, mówił, myślał przez cały dzień, abym już nie ja, ale On żył we mnie dla chwały swego Ojca.

— 10 —
Jezu ukochany, utajony w Sakramencie Ołtarza, błagam Cię, uczyń mnie pokorną dla miłości i z miłości ku Tobie, zabij na zawsze pychę we mnie.

— 11 —
Często przez krzyże Zbawiciel pociąga nas bardziej do siebie.

— 12 —
Jezus zostaje na naszych ołtarzach, a ludzie w większości zamiast znajdować szczęście i rozkosz w odwiedzaniu Go i rozmawianiu z Nim, zostawiają Go często w zupełnej samotności.

— 13 —
Aby móc czynić postępy w modlitwie, trzeba się przykładać, by żyć w ciągłym skupieniu i mieć serce wolne od przywiązań do rzeczy stworzonych, by tym sposobem dusza była zdolna przyjmować łaskę Bożą.

— 14 —
Bóg, który w dziele naszego uświęcenia stosuje się niejako do naszej słabości, nie ukazuje nam od razu wszystkich niedoskonałości, wszystkich swoich zamiarów i wszystkich ofiar, jakie mamy Mu składać.

— 15 —
W chwili rozpoczęcia Mszy świętej ożywmy w sobie miłość Boga. Prośmy Go, aby nas napełnił duchem samego Jezusa Chrystusa. Wejdźmy w ducha Kościoła, aby czcić, dziękować, przepraszać i błagać o łaski Tego, który się za nas ofiaruje.

— 16 —
Pierwej wola Boża, a nie moja!

— 17 —
Ten, dla którego wszystkie rzeczy są obojętne, powodzenie i niepowodzenie, przyjemność i cierpienie, dobro i zło, ten prawdziwie upodabnia się do swego Stwórcy.

— 18 —
Niech każde nowe cierpienie odrywa nas bardziej od ziemi, niech kieruje serce i duszę naszą tam, gdzie nie będzie już ani łez, ani smutku i gdzie wszyscy w Bogu naszym złączeni będziemy w miłości na zawsze.

— 19 —
Pozwól mi, Jezu, wiecznie kochać Ciebie, Twoją żyć miłością, Twoja własnością być, Twoją Przenajświętszą wolę chwalić na wieki.

— 20 —
Kochajcie Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, a będziecie pragnąć, żeby choć raz w ciągu dnia rzucić się do Jego stóp najświętszych.

— 21 —
Żyć dla woli Bożej i umierać z tejże woli.

— 22 —
Miłość Boga do człowieka dopuszcza utrapienie, poniżenie, a wszystko to dla uświęcenia, dla upiększenia swojego stworzenia.

— 23 —
Bez pokory próżna praca, tak jakby kto na piasku budował.

— 24 —
Wzrastajmy bez ustanku w miłości, jeśli tylko możemy; być może już niedługo nie będziemy mogli tego czynić. Jaki żal byłby w chwili śmierci, gdyby pomyśleć, że nie mogę dać mojemu Bogu sto, tysiąc, milion więcej aktów miłości dokonanych.

— 25 —
Jeżeli wstąpicie odważnie na drogę pokory, to posuniecie się szybko naprzód w życiu duchowym. Święci nie znali krótszej, prostszej i pewniejszej drogi miłości i doskonałości.

— 26 —
Trzeba ożywiać wszystko duchem wiary.

— 27 —
O mój Jezu, łączę się z Tobą modlącym się na ziemi i w Najświętszym Sakramencie, i w takiej intencji, w jakiej wielbiłeś i wielbisz Ojca Twojego. Ciebie wielbię, błagając, abyś we mnie i za mnie teraz Go chwalił.

— 28 —
Trzeba wszystko jednakowo i chętnie z ręki Bożej przyjmować.

— 29 —
Jezus nas nazwał swymi braćmi, przyjaciółmi, dziećmi, swoją trzódką małą. A ponieważ największym dowodem przyjaźni jest umrzeć za tych, których się miłuje, dał nam więc, każdemu z osobna, prawo powtórzenia słów św. Pawła: Umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.

— 30 —
Na dnie duszy, gdy się uspokaja chaos myśli, jest coś, co mnie zawsze pociąga do aktu komunii z Chrystusem Panem.


W górę